Co robimy dzisiejszej nocy? To samo co każdej innej: opanowywujemy świat!
Grabaż
Wielkie pomieszczeni w zamku..może i największe ze wszystkich. Gdyby ktoś określił jego rozmiary porównując do małego boiska piłkarskiego zapewne dużo by się nie pomylił. Sala na ogół oziębła ożywała zwykle nocami gdy ktoś pracowicie ozdobił ją na wystawne przyjęcie. Zwykle świece paliły się na tyle by oświetlić drogę przez długie pomieszczenie tak by nikt przypadkiem nie potknął się o porzuconą część ciała jakiegoś zombie lub wampira, który dziwnym trafem zapadł w letarg.
Offline